Wywiad z Penciljackiem

Interview with Penciljack baner

🇬🇧

INTRO

TibiaFanart.com miała przyjemność przeprowadzić wywiad z Janem Pedrojettą (znanym również jako Penciljack) – pracującym jako Senior Artist w CipSoft GmbH. Mieliśmy okazję porozmawiać o jego obowiązkach zawodowych, hobby, rysowaniu i oczywiście fan arcie! Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądały początki jego kariery, jak wygląda jego zawód, co sądzi o tibijskich fan artach i co najbardziej lubi w swoich i cudzych pracach, to zapraszamy do dalszej lektury!

Makadamia: Przede wszystkim chcielibyśmy bardzo podziękować za poświęcenie czasu na rozmowę z nami! Pomysł na taki wywiad pojawił się wraz z tworzeniem tej strony, więc jesteśmy bardzo podekscytowani tą wyjątkową okazją. Nasi czytelnicy i my sami z pewnością będziemy bardzo zainteresowani lekturą!

Opowiedz nam coś o sobie. Kim jest Jan Pedrojetta?
my_art_director_by_jpedro_dbgeuyp-fullview

Jan: Co za pytanie na początek, kim jest ten koleś… Czuję się jak na kozetce 🙂 Ok, zobaczmy. Urodziłem się i wychowałem w Bazylei, w Szwajcarii. Uwielbiam rysować, gry, komiksy, koszykówkę i KOCHAM PSY! Moim ulubionym filmem wszech czasów jest „Big Lebowski”, więc pytanie, kim jest ten „koleś”, jest całkiem odpowiednie 🙂 W ciągu ostatnich 15 lat mój gust muzyczny skłaniał się bardziej ku rockowi i metalowi, ale nadal uwielbiam też funk i hip hop z lat 90-tych. Chyba jedyne co mi nie pasuje to techno 🙂

tło klienta, wprowadzenie Tibii 11

A Jak rozpoczęła się Twoja kariera grafika? Kiedy zacząłeś rysować? Jak trafiłeś do CipSoft i jaka jest Twoja rola w tej firmie?

Jan: To będzie „trochę” banalne, ale to prawda: od zawsze uwielbiałem rysować, a sympatia do komiksów, gier i filmów, o której wspomniałem wcześniej, nieustannie inspirowała mnie do rysowania. Ale kiedy byłem w szkole (ukończyłem „Gymnasium” – tak nazywa się liceum akademickie w języku niemieckim – w połowie lub pod koniec lat 90-tych!, tak, dawno temu :)), nie było konkretnego planu, jak dostać się do tej dziedziny, zwłaszcza w tamtym czasie w Szwajcarii. Minęło więc trochę czasu, zanim zacząłem rozważać rysowanie lub dziedziny kreatywne jako karierę i traktować to wszystko poważnie. Powszechna rada „najpierw studiuj i zrób coś PRAWDZIWEGO!” brzmiała rozsądnie. Doprowadziło to do kilku mało inspirujących i nieszczęśliwych prób studiowania języka angielskiego, aby zostać nauczycielem. W tym czasie poznałem właściciela małego studia graficznego w Bazylei, który zaproponował mi bezpłatny staż. Poszedłem na niego i jednocześnie przygotowywałem się do egzaminu wstępnego do School of Design w Bazylei, gdzie w końcu udało mi się dostać. Po roku spędzonym w tej szkole wyjechałem do Anglii, by studiować komunikację wizualną z naciskiem na ilustrację. Później, na początku XXI wieku, wciąż nie było jasnej ścieżki do gier ani tego, jak zarabiać na życie ze sztuki, ale zaczęły pojawiać się strony takie jak conceptart.org i inne fora, na których artyści pokazywali swoje prace i dzielili się swoim procesem, co było ekscytującym czasem. Tam zaczęła się prawdziwa nauka. Za część pieniędzy w porównaniu do szkoły artystycznej można było nauczyć się tak wiele niezależnie od prawdziwych profesjonalistów, to było szalone. W porównaniu do dzisiejszych czasów, z ilością informacji i dostępem do tutoriali czy edukacji online, to wciąż było dużo mniej. Ale dużo się działo i było to istotne dla tego, czego chciałem, więc chętnie to wszystko chłonąłem i wtedy naprawdę zacząłem się poprawiać. W 2004 roku zobaczyłem ofertę pracy online przez firmę o nazwie… CipSoft? Poszukiwali artysty 2D do gry, która już wtedy wyglądała bardzo oldschoolowo! Ale przypominała mi jedną z moich ulubionych gier z młodości: Ultimę. Ultima 4 to tak naprawdę pierwsza fizyczna gra, jaką kiedykolwiek posiadałem. Podarował mi ją mój starszy brat. Była w pudełku z piękną instrukcją, księgą zaklęć, kamieniem, ankh ORAZ materiałową mapą! Grałem w 4, 6 i 7. Oferta pracy dotyczyła oczywiście Tibii. Dzięki Ultimie poczułem więź, więc złożyłem podanie, dostałem pracę i oto jesteśmy w 2022 roku, wciąż tworząc aktualizacje dla Tibii. To dość szalone! 🙂

kadr z gry Ultima 7, źródło: https://www.gog.com/pl/game/ultima_7_complete

Jak wygląda Twoja codzienna rutyna podczas pracy dla CipSoftu. Czy grafik w ogóle ma do czynienia z rutyną? A może każdy dzień wygląda inaczej?

Jan: Obecnie przez większość czasu pracuję z domu (nawet przed Covidem), ale odwiedzam biuro regularnie. Najbardziej „rutynowym” aspektem typowego dnia pracy są codzienne spotkania za pośrednictwem połączeń wideo, podczas których rozmawiamy i dzielimy się tym, nad czym pracujemy. Przekazujemy sobie informacje zwrotne w ten sposób lub za pośrednictwem naszych kanałów i narzędzi do czatu.

Co inspiruje cię do tworzenia dla Tibii?

Jan: Fantasy, potem Sci-Fi, SteamPunk czy Post Apokaliptyczne klimaty należą do moich ulubionych. W Tibii mamy świat fantasy, w którym prawie wszystko jest możliwe, więc tworzenie dla niego oferuje ogromny zakres rzeczy do odkrycia. Nawet jeśli istnieją aspekty, które powtarzają się we wszystkich tych stylach, to dla mnie frajdą jest wymyślanie tego, co znane, ale z niespodzianką. Inspiracją jest historia, inne kultury, natura i oczywiście inne gry, komiksy i filmy.

Pedrojetta
Tibia to gra z grafiką 2D, która wyróżnia się wieloma kolorowymi krainami o bardzo zróżnicowanym charakterze. Z jednej strony mamy pustynie, z drugiej dżungle, są podwodne tereny, są inne wymiary, krainy częściowo związane z różnymi starożytnymi kulturami (widząc Zao nie sposób nie zauważyć wpływów starożytnej Azji), czy popkulturą (steampunkowe Rathleton). Jak wygląda współpraca działu graficznego z projektantami zawartości gry? Kto odpowiada za charakter i wygląd miejsc w Tibii?

Jan: Jest to współpraca między content teamem, a naszym graphics teamem. Początkowe pomysły na obszar, jaki powinien mieć biom i jakie stworzenia powinny go zamieszkiwać, zwykle pochodzą od content teamu. Naszym zadaniem jest opracowanie wyglądu i wymyślenie projektów grafiki środowiskowej, stworzeń i całej reszty. Mamy jednak dużo miejsca na wkład, co sprawia, że proces ten jest bardzo zabawny i satysfakcjonujący.

Czy jest jakieś miasto lub kraina w Tibii, którą szczególnie lubisz ze względu na jej charakter lub grafikę?

Jan: Tak naprawdę nie mam wyraźnego faworyta. Uwielbiam niektóre z naszych punktów orientacyjnych. Na przykład Planestrider, który zrobił mój kolega Lyxoph, jest jednym z moich ulubionych. Jeśli chodzi o moją własną pracę, jestem całkiem zadowolony z wielkiego posągu Nagi z ostatniej aktualizacji.

Gracze znają Cię między innymi z kolorowych grafik wykorzystywanych jako tło klienta lub strony internetowej. Jak wygląda proces tworzenia takiego rysunku? Ile czasu zajmuje Ci stworzenie takich ilustracji? Jakiego oprogramowania używasz?

Jan: Treść ilustracji jest powiązana z aktualizacjami, więc zwykle tworzymy kilka miniaturowych szkiców, które udostępniamy zespołowi ds. treści i kierownictwu produktu w celu uzyskania opinii. Wybieramy jeden i przekształcamy go ze szkicu w pełną ilustrację. Obecnie mamy około 2-3 tygodni roboczych na duże ilustracje. Jest to również dobry moment, aby pochwalić mojego kolegę Johannesa, który wykonał ostatnią grafikę klienta z nagami. Myślę, że zrobił to świetnie! 🙂 – a ja przyjąłem tutaj bardziej rolę dyrektora artystycznego. Moim ulubionym oprogramowaniem do rysowania i ilustrowania jest Clip Studio Paint. Narzędzia do malowania i pędzle są fantastyczne, przesiadłem się z Photoshopa dawno temu i nie oglądałem się za siebie. Ale ostatecznie to kwestia preferencji. W programach Procreate, Krita, Photoshop i innych można tworzyć niesamowite, pełne ilustracje.

tło klienta, Summer Update 2022 stworzona przez Johannesa Meyera

Pracujesz dla CipSoft od wielu lat. Przez ten czas stworzyłeś mnóstwo ilustracji zarówno tych większych, bardziej złożonych, jak i pojedynczych postaci, stworów, wierzchowców. Które z nich lubisz najbardziej i dlaczego?
119938598_1284506758557407_6520460386494443082_n

Jan: Z większych ilustracji, walka z bossem Tentugly nadal bardzo mi się podoba. Ilustracja z okazji 25-lecia była wyjątkowa, ponieważ oznaczała taki kamień milowy i podobał mi się pomysł, aby kilka postaci w klasycznych strojach podtrzymywało postać „client boy”, co miało być ukłonem w stronę początków Tibii. Mówiąc o samych strojach, najbardziej podoba mi się klasyczna druidka z wilczą czapką. Przez lata stworzyłam wiele potworów, powiem, że yeti jest nadal jednym z moich ulubionych, ponieważ był również częścią mojego testu artystycznego, kiedy aplikowałam w 2004 roku. Z nowszych, wybiorę Thanatursusa, po prostu dlatego, że jest trochę szalony. Moim ulubionym wierzchowcem jest Boreal Owl.

“Walka z bossem Tentugly” – jedna z ulubionych prac Jana spośród tych jego autorstwa.

Zajmujesz się również pixel artem! Jak wygląda projektowanie takiej grafiki? Czy wystarczy zwykły MS Paint, czy potrzebne jest specjalne oprogramowanie? Ile czasu zajmuje stworzenie jednego sprite’a? Czy jest coś, co poleciłbyś początkującym z perspektywy profesjonalisty?

Jan: Używam głównie Photoshopa z tabletem Intuos, a czasami po prostu myszki do pikselowania. Czas tworzenia sprite’a może być bardzo różny. Naprawdę prosty element bez animacji można zrobić w pół godziny. Jeśli jest bardziej złożony sprite, może to zająć kilka godzin, a łącznie z animacjami może to być dzień lub nawet dłużej. Jeśli dopiero zaczynacie, poświęćcie trochę czasu na obejrzenie samouczków. Jest tak wielu absolutnie świetnych artystów zajmujących się pixel artem, którzy mają kanały YouTube z darmowymi materiałami. Myślę, że jednym z najlepszych tutoriali, jakie widziałem, jest ten autorstwa Michaela Azziego, zatytułowany „Pixel Logic – A guide to pixel art”. Obejmuje podstawy i wiele więcej. Ma stronę o nazwie pixellogicbook.com i gumroad, gdzie można pobrać pdf. Nie mam żadnych powiązań, po prostu jest naprawdę dobra i polecam ją 🙂

Czy są sprite’y zaprojektowane przez ciebie, do których masz szczególny sentyment, które lubisz najbardziej? Jeśli tak, to które i dlaczego?

Jan: Niektóre z nich omówiłem już wcześniej. Dwa inne, które przychodzą mi na myśl, to sprite’y dekoracji domu z animacją: Pierwszy to Bonelord, który robi rachunki i przywołuje szkielet, a drugi to mały Demon grający w koszykówkę. Fajnie było przemycić moją miłość do koszykówki do Tibii 🙂

Gracze biorący udział w konkursach na przedmioty reprezentujące strony fanowskie mają szansę wprowadzić do gry własne projekty. Co sądzisz o takich konkursach? Czy wśród przedmiotów, które zostały zaprojektowane przez graczy i zaimplementowane do gry, są takie, które szczególnie ci się podobają?

Jan: Lubię te konkursy. Zawsze trudno wybrać, ponieważ jest wiele świetnych i zasługujących na wyróżnienie zgłoszeń. Gdybym miał wymienić kilka z listy, powiedziałbym, że Draptor Doll, Bonelord Tome i Citizen Doll są zabawne. Doceniam również te, które nie są animowane, jak Heavily Bound Book.

Tworząc TibiaFanart.com, byliśmy zaskoczeni jak wielu utalentowanych i kreatywnych graczy jest wśród nas. Zebraliśmy wiele fan artów, stworzonych dla zabawy, lub takich przygotowanych jako prace na konkurs organizowany przez jedną ze stron fanowskich. Co sądzisz o tych pracach? Masz swoich ulubionych twórców wśród graczy Tibii? Czy jest jakiś fan art stworzony przez gracza, który szczególnie przypadł Ci do gustu?

Jan: Jakość prac, zarówno w przypadku pixel artu, jak i ilustracji, jest często świetna, a w niektórych przypadkach nawet profesjonalna. Posiadanie gry, którą kochasz i która jest źródłem napędowym do tworzenia, jest dokładnie tym, co zainspirowało i nadal inspiruje mnie do rysowania. Więc jeśli dopiero zaczynacie i Tibia zachęca was do rysowania lub pikselowania, uwielbiam to! Nie mogę nikogo wyróżnić, ale niezależnie od poziomu, widok ludzi zainspirowanych do tworzenia sztuki opartej na Tibii jest niesamowity.

Chyba każdy artysta jest mniej lub bardziej zadowolony ze swoich projektów. Są też takie, o których najchętniej by zapomniał lub które – gdyby mógł – poprawiłby jak najszybciej. Czy są rysunki lub sprite’y, z których nie jesteś zadowolony?

Jan: Och, zbyt wiele by wymieniać! 🙂 Moje wczesne prace pikselowe, a także obrazy, zdecydowanie nie były świetne. Po prostu mój „kunszt” nie był taki jak teraz, dlatego też widzę błędy znacznie wyraźniej niż wtedy, gdy zaczynałem. Ale postrzegam to wszystko jako część podróży. Piękną rzeczą w tej pracy jest to, że niezależnie od tego, czy chodzi o rysowanie, malowanie czy pikselowanie: dzięki praktyce i poświęceniu możesz stać się lepszy bez względu na to, na jakim etapie jesteś osobiście. Skoki są z pewnością większe we wczesnych latach, ale myślę, że nawet później, jeśli udoskonalisz swoje rzemiosło, będziesz lepszy. Fajną rzeczą, którą widziałem również w mediach społecznościowych, jest przerysowywanie starych prac kilka lat później. Widzę rówież siebie robiące takie rzeczy.

Jesteś aktywny w mediach społecznościowych. Na swoim profilu na Instagramie czasami zapraszasz społeczność Tibii do przyłączenia się do zabawy i tworzenia pięknych ilustracji opartych na ich pomysłach. Czy są jakieś plany ze strony CipSoft na podobne zaangażowanie graczy, w tworzenie grafik, sprite’ów itp. aby gracze czuli, że ich pomysły zostały zaimplementowane do ich ulubionej gry?

Ilustracja, która jest rezultatem Instagramowej zabawy zorganizowanej przez Jana: gracze dzielili się swoimi pomysłami na scenę, ekwipunek, czy wierzchowce, a Jan stworzył rysunek na podstawie tych sugestii.

Jan: Czasami otrzymujemy pomysły, które zostały zebrane od społeczności przez Community Managerów. Bywa, że otrzymujemy zadania, które są naprawdę specyficzne. Większość pomysłów powstaje jednak między działem treści a działem graficznym. Nie ma planów zmiany tego procesu. Jeśli chodzi o ilustrację z czarną owcą, cieszę się, że wam się spodobała! To było coś, co zainicjowałem dla zabawy w wolnym czasie. Chociaż mogłoby to być ciekawe zadanie, w Tibii nie ma planów tworzenia ilustracji opartych na przykład na sugestiach graczy.

rysunek poklatkowy

W ciągu ostatnich kilku lat można zaobserwować nowy trend w Tibii. Dekorowanie domów! Gracze dekorują swoje domy meblami, tworzą dżungle, dekoracje tematyczne i skomplikowane stacki różnych przedmiotów. Nie umknęło to uwadze CipSoftu, który zaczął wprowadzać coraz więcej nowych dekoracji dostępnych w Tibia Store. Co o tym sądzisz?

Jan: Sam nie gram zbyt często w Tibię, ponieważ nie jestem graczem MMORPG. Wolę gry dla pojedynczego gracza. Ale kiedy się loguję, lubię chodzić po domach i oglądać dekoracje. Myślę więc, że to świetna sprawa. Kreatywność, z jaką gracze łączą różne rzeczy, jest świetna.

Czy pracujesz obecnie nad czymś interesującym, związanym z Tibią i czy mógłbyś zdradzić jakiś sekret?

Jan: W pracy jesteśmy zajęci kolejną aktualizacją! Obawiam się, że nie mogę nic zdradzić na ten temat. Jeśli chodzi o mój prywatny Instagram, nie mam teraz nic związanego z Tibią. Jestem bardzo spontaniczny, a z moją aktywnością NAPRAWDĘ bywa różnie.

tło klienta, Summer Update 2021

Podczas 15. i 20. rocznicy Tibii w grze, gracze mieli okazję osobiście zmierzyć się z „Penciljackiem” tuż przed zamkiem na Vengoth. Jego muzami były wampirzyce! Skąd wziął się ten pomysł? Czy pojawienie się tych potworów, miejsce, w którym występują, zostało narzucone z góry, czy też była to Twoja inicjatywa?

Jan: Jeśli dobrze pamiętam, mogliśmy wybrać, gdzie i czym chcemy być. Wiecie już, że kocham psy… Kocham też wilki i wilkołaki. Więc wybrałem to. Pomiędzy wampirami i wilkołakami istnieje również szczególne napięcie i relacja, więc dla mnie miało sens, że jako artysta-wilkołak, moimi muzami musiały być wampirzyce. Przekazałem te ogólne pomysły zespołowi ds. treści, a oni je wdrożyli. Jedną konkretną rzeczą, co do której nie jestem teraz pewien, czy w ogóle trafiła do gry, jest to, że chciałem, aby jednym z okrzyków potworów muz było “I hope he gets the eyes right” (lub coś podobnego). Szczególnie na początku zmagałem się z rysowaniem oczu, więc wyobraziłem sobie, jak rysuję muzę, idzie dobrze, ale potem psujesz efekt oczami – cholera… 🙂

Zespół TibiaSecrets.com dołączył do pytań i jest ciekawy, czy przemyciłeś jakieś ukryte wiadomości, easter eggi lub aluzje do swoich dzieł?

Jan: Tak. Lubię to robić. Podam jeden przykład, dla którego ponownie wrócę do 25-letniego dzieła sztuki: w tle jest stary „bug” goniący nowego „buga”. To ukłon w stronę dawnych czasów. W rzeczywistości jest tego więcej, ale odrobina tajemniczości nie zaszkodzi. 😉

“25 Years of Tibia” – jedna z ulubionych prac Jana pośród tych jego autorstwa.

Również nasi przyjaciele z TibiaGoals.com dołączyli do pytań! Zespół tej strony jest ciekawy, czy miałeś jakieś cele w swojej karierze, które osiągnąłeś i czy masz takie cele teraz?

Jan: Moim celem było po prostu zarabianie na życie jako ilustrator lub artysta gier. Nikt z mojego najbliższego otoczenia nie sądził, że jest to możliwe lub nie wiedział, jak się do tego zabrać w tamtych czasach. Ta ścieżka nadal nie jest konwencjonalna, ale wtedy była jeszcze mniej oczywista. Jestem bardzo zadowolony, szczęśliwy i wdzięczny, że udało mi się to osiągnąć. Moje cele zawodowe pozostają teraz takie same. Chcę móc zarabiać na życie tworząc sztukę. Kontekst zawsze może się nieco zmienić, ale kocham to, co robię. Ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest znalezienie czasu na osobistą pracę. Bez względu na to, jaką pracę wykonujesz, bardzo ważne jest znalezienie miejsca na indywidualną sztukę, którą po prostu chcesz tworzyć.

tło klienta, Summer Update 2020

TibiaFanart.com nie jest ci obca i jesteś na bieżąco z publikowanymi przez nas treściami. Na koniec zabawmy się w zamianę ról: Czy masz do mnie jakieś pytania? Może masz jakieś sugestie dotyczące strony fanowskiej?

Jan: Śledzę wasze publikacje, tak 🙂 Bardzo lubię fan arty i podoba mi się, że pokazujecie zarówno początkujących artystów, jak i profesjonalistów. Jestem tylko ciekaw, jakie jeszcze prace będą publikowane na TibiaFanart. Może mógłbyś kiedyś podzielić się artykułem na temat zmagań, jakie masz jako administrator, decydując, jakie prace opublikujesz i jak faktycznie decydujesz. Zdecydowanie będę śledził wasze poczynania.

Makadamia: Tak, od początku chciałam prezentować prace zarówno profesjonalistów, jak i hobbystów czy początkujących. Po części dlatego, że sama jestem amatorką. Ciężko jest mi wyznaczać jakiekolwiek granice dla innych. To nie moje zadanie. Z drugiej strony, wszystkie te kolorowe dzieła wywołują uśmiech na mojej twarzy niezależnie od poziomu ich profesjonalizmu, a o to przecież chodzi!
Propozycja tematu artykułu jest bardzo interesująca! Chociaż TibiaFanart.com ma wewnętrzne zasady i przepisy dotyczące publikowania prac, nie ma sposobu, aby uniknąć pewnych selekcji podczas aktualizacji głównej galerii. Jedną z moich wytycznych jest taki dobór prac, aby z punktu widzenia całej aktualizacji były one dość zróżnicowane: Nigdy nie wstawiam 20 rysunków cyfrowych – staram się je mieszać z pracami konkursowymi, craftingiem, pixel artem, rysunkiem odręcznym, dodać coś bardziej profesjonalnego, mniej profesjonalnego. Chodzi o różnorodność! Ale to tylko mały ułamek tego szerokiego tematu.

Djinn
Czy masz jakieś inne hobby poza szeroko pojętym rysowaniem? Jakąś inną formę sztuki? Rzeźba? A może coś zupełnie niezwiązanego ze sztuką?

Jan: Czasami rzeźbię też w Zbrushu. Ale 3D i rzeźbienie to dla mnie część artystycznej strony życia, więc poza tym: Kocham koszykówkę. Grałem w nią na poziomie zawodniczym, gdy byłem młodszy i gram regularnie do dziś. Poza tym mam psa i oczywiście jestem zapalonym graczem!

Jeszcze raz dziękujemy za udzielenie nam tego wywiadu, życzymy wszystkiego najlepszego i niekończącej się inspiracji do tworzenia pięknych rzeczy!

Jan: Dzięki za zainteresowanie, świetna robota ze stroną! Do wszystkich twórców Tibia fan artu: Rysujcie i twórzcie dalej!

przygotowała:
Makadamia

Dziękuję za przeczytanie naszego wywiadu! Mam nadzieję, że okazał się on dla Ciebie interesujący i kto wie, może w jakiś sposób Cię zainspirował.

Chcecie więcej Tibijskich fan artów?

Jeśli podobają ci się ilustracje tutaj, koniecznie odwiedź Penciljacka na jego mediach społecznościowych i na stronie internetowej!

Instagram:
@janpedrojetta

DeviantArt:
jpedro

ArtStation:
jaydoodles

Leave a Reply

error: Content is protected !!